Mamy epidemię!

Proszę wybaczyć, ale ludzie głupieją. W obliczu "epidemii" koronawirusa wykupują pokarmy sypkie typu mąką, cukier itp. Nie dalej jak wczoraj (04.03.2020) będąc w sklepie spotkałem rozradowaną sąsiadkę, która oznajmiła mi, że kupuje artykuły pierwszej potrzeby, a mianowicie właśnie mąkę, cukier, ryż. Moje zakupy czyli wafelek, mrożone pierogi i sok pomarańczowy wyglądały bardzo ubogo przy jej kilku torebkach mąki. Tak sobie myślę, ludzie, jak nie będziecie napełniali swoich bębnów w takim tempie to schudniecie, będziecie zdrowsi, od razu nikt nie umrze. Pomyślcie nad tym.

                             Czółko!